Tematem spotkania było: „Jesienne granie..., jesienne drzew poznawanie”.
Przywitaliśmy się piosenką po francusku: „Bonjour, salut, comment ca va?”, którą śpiewamy na naszych zajęciach z francuskiego. Dzieci uczyły treści powitania swoich Rodziców, którzy szybko, choć z pewną dozą nieśmiałości, nam wtórowali.
Następnie, w nawiązaniu do tematu zajęć, przypomnieliśmy sobie wiadomości o panującej obecnie porze roku - automne. Wspólnie dopasowywaliśmy owoce oraz liście do drzew: kasztanowca, jarzębu, klonu i dębu. Rodzice, z pomocą dzieci, powtarzali wszystkie nazwy po francusku. Później, na rozgrzewkę, zabawiliśmy się w: „Zgadnij co zniknęło? - należało odgadnąć, jaki owoc lub liść został schowany.
Kolejnym etapem naszego spotkania było zaznajomienie gości z matą do kodowania.
Po rozłożeniu na planszy 100 krążków przedstawiających owoce wybranych drzew i omówieniu reguł gry: „Owoce i liście” podzieliliśmy się na 4 zespoły i zaczęliśmy rozgrywkę. Każda drużyna ustawiała wybrane przez siebie kubeczki, w miejscu owocu, którego liść został przez nich wylosowany – w rzucie kostką. Za każdym razem należało wymówić po francusku nazwę owocu. Emocje rosły i aby je nieco ostudzić nauczyliśmy Rodziców wyciszającego przerywnika naszych codziennych zajęć, czyli piosenki:
„Pluie, pluie et parpaluie”. Tym razem, dorośli próbowali już śpiewać bez naszej pomocy.
Później zagraliśmy jeszcze w kolejną grę na macie: „Szukanie sekwencji – owoce, liście”, która okazała się nieco trudniejsza, ale wszyscy poradzili sobie znakomicie.
Na koniec spotkania był czas na relaks – dzieci wykonały na plecach swoich Rodziców masażyk: „Deux marrons” z użyciem dwóch kasztanów. Następnie zamieniliśmy role i to Rodzice masowali swoje pociechy. Radości i śmiechu było przy tym co niemiara!
Pożegnaliśmy się piosenką: „Au revoir, au revoir, a plus tard”, porozmawialiśmy jeszcze trochę o bieżących sprawach, a na deser zjedliśmy malutki poczęstunek.
Zarówno zaproszeni Rodzice, jak i uczniowie 1a bardzo aktywnie wzięli udział w spotkaniu i wydawali się być zadowoleni.
Dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas et a plus tard!
Małgorzata Warzyńska